Październikowi ulubieńcy i must have na jesień.

Na początku chciałam Was przeprosić za to, że tak długo mnie tutaj nie było. Ostatnio moje dni kręciły się tylko wokół szkoły, testów i poprawek. No ale już jestem :) 
Z racji tego, że został nam ostatni tydzień października przychodzę do Was z moimi październikowymi ulubieńcami. 

Moim październikowym MUST HAVE były czarne botki na grubej podeszwie. Na pewno wiecie o jakich mówię. Po zjeżdżeniu całego miasta w poszukiwaniu takich właśnie butów udało się ! Kupiłam swoje wymarzone jesienne buty. Bardzo podobne do tych na zdjęciu niżej. Zastanawiałam się czy nie skusić się na model na wyższym słupku jednak codzienne chodzenie do szkoły 4 km na obcasach nie było by raczej za wygodne :) Jestem z nich bardzo zadowolona i jeśli zastanawiacie się nad zakupem podobnych butów to zdecydowanie polecam. Ładne, modne ale przede wszystkim bardzo wygodne. 
Czas na muzycznych ulubieńców miesiąca. 

Numerem jeden jest tu zdecydowanie piosenka Adama Lamberta Another Lonely Night, w której zakochałam się od pierwszego usłyszenia :)


Kolejny utwór mimo, że wydany w sierpniu całkiem niedawno wpadł mi w ucho. Fajna, rytmiczna piosenka, która towarzyszyła mi każdego dnia w drodze do szkoły. Dla mnie jest to piosenka idealna do tego żeby ruszyć tyłek i trochę poćwiczyć :D


Ostatnia  piosenka jest całkowitą nowością. Mowa tutaj oczywiście o piosence Adele Hello.
Jeśli ktoś jeszcze nie słyszał co jest chyba niemożliwe polecam przesłuchać jak najszybciej. Nie dość, że GENIALNE wykonanie to jeszcze świetny teledysk :)



Na razie to tyle...postaram się żeby posty od teraz pojawiały się zdecydowanie częściej. 
Pozdrawiam :)

You Might Also Like

0 komentarze